Derby dla Radowii, czyli złej passy cd..

W ostatnią niedzielę kwietnia w meczu derbowym zmierzyły się ze sobą drużyny Jastrzębia i Radowii. Więcej szczęścia w tym dniu miała jednak drużyna gości, która już w ósmej minucie strzeliła gola na 0:1 tym samym ustalając wynik spotkania.

Derby, jak to derby. Rządzą się swoimi prawami. Tak samo było i w Łosośnicy. Spotkanie rozpoczęło się o planowanej godzinie, wtedy to sędziowie wyprowadzili obie drużyny na murawę. Było widać, że zarówno Radowia jak i Jastrząb są zdeterminowani i od pierwszej minuty będą starali się zdobyć bramkę. Mimo strzałów Jastrzębia, pierwszego jak i ostatniego gola dla swojej drużyny zdobył Wojciech Domański. Reszta spotkania w zasadzie toczyła się raz pod jedną, raz pod drugą bramką. Zarówno goście jak i gospodarze grali ostro, ale bez zbędnych złośliwości. Dopiero w 70 minucie nasz były (a obecnie Radowii) bramkarz obejrzał czerwoną kartkę za odepchnięcie Konrada Woźniaka. Jastrząb podbudowany faktem, iż gra z przewagą zawodnika co raz częściej i śmielej oddawał strzały na bramkę, jednak jak wskazuje wynik - bezskutecznie. Co prawda Radowia wywiozła z Łosośnicy trzy punkty, ale czy zasłużenie? Moim zdaniem tak. A każdy kto był i widział, niech już sobie sam odpowie na to pytanie :) 

Jastrząb: Piotr Kulczewski, Tomasz Seńko (55' Bartosz Jurzysta), Marcin Pawłowski, Damian Szkołuda (c), Andrzej Piotrowicz, Łukasz Osiecki, Dariusz Znajewski, Marcin Latocha (75' Przemysław Marciniak), Konrad Woźniak, Dawid Szkołuda, Przemysław Baran (75' Lesław Serdyński)

Radowia: Marcin Leszczyński (do 70 min), Paweł Wojnarowski, Łukasz Adamczewski (70' Oskar Liptak), Igor Ciechanowski, Adrian Jabłoński, Mariusz Smykowski (c), Mateusz Łapsza, Wojciech Domański, Mateusz Rylling, Szymon Jałowiec, Filip Lis (75' Tomasz Lalik)

Czerwona kartka: Marcin Leszczyński (Radowia)

Żółte kartki: Marcin Pawłowski, Marcin Latocha, Przemysław Baran, Lesław Serdyński (Jastrząb), Filip Lis, Szymon Jałowiec, Mateusz Łapsza (Radowia)