Rawia Walbet Rawicz - Wisła Borek Wielkopolski


Rawia Walbet Rawicz
Rawia Walbet Rawicz Gospodarze
2 : 1
1 2P 1
1 1P 0
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski Goście

Bramki

Rawia Walbet Rawicz
Rawia Walbet Rawicz
Stadion OSiR w Rawiczu
90'
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski

Kary

Rawia Walbet Rawicz
Rawia Walbet Rawicz
48'
Stanisław Kołeczko nierozważny atak na nogi
81'
Mateusz Roszak nierozważny atak na nogi
90'
Krystian Nowicki nierozważny atak na nogi
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
65'
Michał Kasprzak podstawienie nogi przeciwnikowi
69'
Tobiasz Pelczyk nierozważny atak na nogi

Skład wyjściowy

Rawia Walbet Rawicz
Rawia Walbet Rawicz
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski


Skład rezerwowy

Rawia Walbet Rawicz
Rawia Walbet Rawicz
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski

Sztab szkoleniowy

Rawia Walbet Rawicz
Rawia Walbet Rawicz
Imię i nazwisko
Sławomir Żmuda Trener
Wisła Borek Wielkopolski
Wisła Borek Wielkopolski
Imię i nazwisko
Tomasz Gawroński Trener
Filip Tomiak Kierownik drużyny
Sławomir Łączniak Drugi trener

Relacja z meczu

Autor:

Filip Tomiak

Utworzono:

11.11.2014

W meczu 11. kolejki leszczyńskiej klasy okręgowej Rawia Rawicz pokonała Wisłę Borek Wlkp. 2:1.

W pierwszej połowie obie drużyny nie stworzyły sobie zbyt wielu sytuacji. Linie obronne obu drużyn były bardzo dobrze zorganizowane i nie pozwalały na zbyt wiele swoim przeciwnikom. Sytuacja zmieniła się z w 36. minucie. Z prawej strony w pole karne dośrodkowywał Adrian Nawrot, z piłką minimalnie minął się Tomasz Gawroński i trafiła ona do Doriana Nawrota, który głową pokonał Mateusza Osiewicza.

Drugą połowę bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze. Po centrze z lewej strony Stanisław Kołeczko uderzył głową w kierunki bramki, ale jego uderzenie minimalnie minęło poprzeczkę. Rawia próbowała również strzałów z daleka, ale dwukrotnie ofiarnie na rzut rożny piłkę wybił Mateusz Osiewicz. Golkiper Wisły był jednak bezradny w 62. minucie, kiedy na strzał z okolicy 20. metra zdecydował się Igor Kal. Z biegiem czasu zarysowała się przewaga gości. Najpierw po dośrodkowaniu z prawej strony na strzał z pierwszej piłki zdecydował się Norbert Konieczny, jednak strzał skierowany był wprost w Karola Danka. Chwilę później Norbert Konieczny ponownie otrzymał piłkę w pole karne, ale tym razem zdobył bramkę kontaktową. Po przyjęciu piłki napastnik Wisły uderzył w stronę bramki, trafiając w poprzeczkę, jednak jego dobitka głową okazała się skuteczna. W 85. minucie goście mieli wyśmienitą okazję do wyrównania. Tomasz Molka i Norbert Konieczny znaleźli się w sytuacji dwóch na dwóch, ten pierwszy zdecydował się na strzał, który wybronił bramkarz Rawii. Trzy minut później serca kibiców gospodarzy ponownie zadrżały. Wiślacy w końcówce spotkania wykonywali dużą ilość stałych fragmentów gry i po jednym z nich piłka uderzona bezpośrednio w stronę bramki trafiła w poprzeczkę. Akcja ta miała miejsce w 88. minucie meczu, a Norbert Konieczny był bardzo niepocieszony w tej sytuacji. W doliczonym czasie gry Rawia miała okazji podwyższyć swoje prowadzenie, jednak po rzucie rożnym zawodnik gospodarzy trafił w słupek.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości