Baszta Przedecz pokonała u siebie drugą drużynę Kasztelanii Brudzew 5:2. Bramki dla gospodarzy zdobyli: Krzysztof Szczepaniak (x2, jedna z karnego), Wiktor Zasada, Rafał Pietrzak (karny). Druga bramka była autorstwa obrońcy gości, który skierował piłkę do własnej bramki.
Spotkanie rozpoczęło się od wyraźnej przewagi gospodarzy. Raz po raz zagrażali oni bramce rywali. W 15 minucie meczu w polu karnym faulowany był Rafał Pietrzak, a rzut karny na bramkę zamienił Krzysztof Szczepaniak. Po paru minutach na koncie Baszty były już dwie bramki. Obrońca Kasztelanii był naciskany przez Wiktora Zasada i wybił piłkę w taki sposób, że trafiła ona gracza gości i wpadła do bramki obok bezradnego bramkarza z Brudzewa. Napór piłkarzy z Przedcza trwał nadal i w 30 minucie mogli cieszyć się z kolejnego gola. Dalekie wybicie piłki przez Tomasza Krawieckiego trafiło do najlepszego strzelca drużyny, Wiktora Zasada, który poradził sobie z dwójką obrońców i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce. Pięć minut później w polu karnym faulowany był Mariusz Dorabiała, a „jedenastkę” wykorzystał Rafał Pietrzak.
Gdy wydawało się, że takim rezultatem zakończy się pierwsza część gry, daleka piłka za plecy obrońców Baszty spowodowała, że gracz Kasztelanii znalazł się w dogodnej sytuacji i silnym strzałem pokonał Krystiana Karolaka.
Druga połowa nie była już tak dobra w wykonaniu gospodarzy jak pierwsze czterdzieści pięć minut, czego efektem była drugi gol dla graczy z Brudzewa. W 60 minucie spotkania piłkarz gości został sfaulowany w „szesnastce” , a sędzia po raz kolejny wskazuje na „wapno”. Kapitalną interwencją popisuje się Krystian Karolak i nadal Baszta prowadzi dwoma bramkami. Po paru minutach bardzo podobną sytuację obserwowaliśmy po przeciwnej stronie boiska. Wiktor Zasada został nieprzepisowo zatrzymany w polu karnym i arbiter bez wahania wskazał na punkt oddalony od jedenaście metrów od bramki gości. Do piłki podszedł sam poszkodowany, jednak jego strzał minął prawy słupek bramki. Piłkarze z Przedcza zdobyli w tym meczu jeszcze jedną bramkę, dobre podanie Zasady pewnym, mierzonym strzałem na gola zamienił Krzysztof Szczepaniak.
Baszta odniosła kolejne bardzo ważne zwycięstwo w kontekście walki o A-klasę.
Baszta: Krystian Karolak - Rafał Górniak (75' Patryk Barański), Tomasz Krawiecki, Tomasz Wróblewski, Michał Drapiński (80' Mateusz Kacprzak) - Krzysztof Szczepaniak, Piotr Krawiecki, Mariusz Dorabiała (70' Piotr Kazimierczak), Rafał Pietrzak - Karol Janicki (65' Adam Niewiarowski), Wiktor Zasada